Grimm, jego dziewczyna Phyllis i kolega Loomis dokonują zuchwałego napadu na bank. Problemy zaczynają się, gdy złodzieje próbują dostać się na lotnisko, by uciec z miasta. Niestety, zaczyna ich prześladować pech. Remonty i złe oznakowanie ulic powodują, że przyjaciele nie mogą znaleźć właściwej drogi na lotnisko. Zapytany o drogę przechodzień kradnie im jedną torbę z pieniędzmi. Zaparkowany przez nich na ulicy samochód zostaje zniszczony przez jadącą do pożaru straż. Na domiar złego kierowca taksówki jest Arabem i nie zna angielskiego.