Głównym bohaterem jest pracownik stacji benzynowej Lambert (Coluche) - milczący odludek stale zapijający się rumem, mieszkający w norze pełnej walających sie pustych butelek. O dziwo, Lambert zaprzyjaźnia się z młodym Arabem Bensoussanem (Richard Anconina) drobnym handlarzem narkotyków, który lubi z nim czasem zamienić parę słów, kiedy zatrzymuje się, by zatankować swój motocykl. Podczas jednej z nielegalnych transakcji narkotykowych dochodzi do tragedii - młody Bensoussan zaatakowany przez nieuczciwych nabywców, umiera niemal na rękach Lamberta. Ten nieustannie odurzony alkoholem wrak człowieka - nagle budzi się... Za wszelką cenę chce teraz pomścić chłopaka, którego prawie nie znał. Okazuje się, że tym zabójstwem ktoś zbudził jego własną przeszłość, przed którą właśnie uciekał - nie trzeźwiejąc od lat...